21 listopada dzieci z grupy „Jagódki” wybrały się do Muzeum Historycznego w Ełku na zajęcia pt. „Czary, mary i uroki – wierzenia Mazurów”. Pięciolatki z lekkim niepokojem  spoglądały na prowadzącą zajęcia nie wiedząc, co ich czeka.  Może z kąta wyskoczy jakiś diabełek albo inne straszne licho? Dzieci nie miały jednak powodów do obaw.  Pracownica muzeum w bardzo ciekawy sposób opowiadała  o dawnych podaniach i wierzeniach ludzi zamieszkujących  Ełk i okoliczne tereny.  Okazało się, że kiedyś ludzie zamieszkujący nasz region wcale nie bali się diabła, a wręcz wyśmiewali go. Lęk budził w nich natomiast czarny kogut lub kot. Uważano bowiem, że może to być  jedno z wcieleń kłobuka – psotnego duszka, którego lepiej było mieć po swojej stronie.  Po wysłuchaniu ciekawych historii o wierzeniach dawnych mieszkańców Warmii i Mazur, dzieci wykonały czarne koty z pasków papieru. Prace zabrały do przedszkola jako pamiątkę po wizycie w muzeum.

powrót