Każdy z nas jest inny. Jeden wysoki, drugi niski. Ktoś ma jasne włosy, a ktoś ciemne. Ola lubi bawić się lalkami, a Ania kolorować.  Tymek buduje wielkie wieże, a  Michał szybko układa puzzle. Wszystkich ich jednak coś łączy.  Są dziećmi i mają prawo być szczęśliwi. Ale jak poznać czy są? O tym, jak rozpoznawać emocje i jak radzić sobie z tymi niedobrymi (złość, gniew) rozmawiały dzieci z grupy „Jagódki” podczas jednych z wrześniowych zajęć. Dzieci uczyły się rozpoznawać i nazywać emocje na podstawie min. Wystarczy przyjrzeć się czyjejś twarzy, a można łatwo odgadnąć, czy ten ktoś jest smutny, wesoły, zły lub wystraszony. Pięciolatki wskazywały sytuacje, które sprawiają dzieciom radość lub smutek. Wymieniały co lubią, a czego nie.  Z wielkim zainteresowaniem wysłuchały opowiadania o Martynce, z którego dowiedziały się, że niektóre dzieci mimo, iże wyglądają normalnie to są inne. Na przykład są chore, uczulone i nie mogą jeść lub robić tego co wszystkie dzieci. To nie oznacza jednak, że nie mogą być szczęśliwe i uśmiechnięte. Z myślą o uśmiechu chorego Tymka pięciolatki przygotowały kolorowe pudło na zbieranie nakrętek, które pomogą mu w walce z chorobą.

Zajęcia o emocjach były  świetną okazją do świętowania 2 urodzin grupy. A ponieważ są wśród nas dzieci będące na diecie to i ciasto było zdrowe, bo marchewkowe. Po degustacji wszystkim towarzyszył uśmiech na twarzy podczas wspólnych tańców.

powrót